Tytuł: Jej matka prostytutka
Autor: Katarzyna Pietruszyńska
Wydawnictwo: Novae Res
Rok Wydania: 2020
Ilość Stron: 403
Ocena: 9/10
Opis:
CZY MOŻNA UFAĆ WŁASNEJ RODZINIE?
Czy może być coś gorszego od matki prostytutki i alkoholiczki, która odrzuca własne dziecko?
[….]
Recenzja:
Ostatnio prześladuje mnie ostra chandra. Może dlatego też wybieram sobie literaturę, która zdecydowanie nie jest lekka ani łatwa. Oddaje się postaciom, które ujmą się za serce albo mi je zamią do końca swoim postępowaniem. Co przyszykowała dla mnie nieznana mi autorka? Książkę, która zostanie ze mną na długo.
Dwunastoletnia Maja nie ma lekkiego życia. Alkohol i seks to powody, które zniszczyły jej życie. To właśnie było priorytetem dla jej matki. Chodź ja taką osobę trudno nazwać rodzicem. Maja zaś próbuje ukryć żal i smutek w cięciu się, które jak wiadomo zostawia piętno na całe życie, bo blizny niestety zostają z nami do końca i przypominają o tym co nas spotkało. Dziewuszka jest w Domu Dziecka gdzie każdego interesuje jedynie jego własny los. I mimo wszystko ciotka, siostra matki, która jej nie lubi postanawia ją zabrać do siebie – co z tego wyniknie?
Na pewno nic dobrego,bo czemuż może być winne dziecko? Ogrom nienawiści, zła i obarczenia winą przytłoczy każdego dorosłego, a co dopiero małą dziewczynkę. To jedna z tych książek, która Wami wstrząśnie, ale bez owijania w bawełnę pokaże nagą, dosadną prawdę o placówkach adopcyjnych jak i tych 'rodzinach” gdzie nie brakuje niczego, prócz najważniejszych spraw – miłości, zrozumienia, ciepła i wszystkich tych uczuć, które my wszyscy mamy w domach.
To moje pierwsze spotkanie z autorką, nie wiedziałam czego się spodziewać – sięgałam po nią trochę w ciemno, a zostawiła mnie z poczuciem, że nie każdy jest obojętny na ludzkie zło, że są tacy, które je wiedzą. I pani Katarzyna jest jedną z nich. Przynajmniej mogę tak zakładać.
Pani Pietruszyńska pisze konkretnie i łatwo, mimo że o trudnych rzeczach, stosunkowo książkę czyta się szybko, ale były chwile, ze robiłam przerwy, bo ciężar jaki spoczywał na niewinnej duszyczce naprawdę chcemy dzielić razem z nią.
To kolejna książka w tym roku, która na pewno ze mną zostanie. Porusza wiele dramatycznych przeżyć, ale czy życie jest łatwe? Autorka zwraca naszą uwagę na to, że zło nie zawsze jest głośne, a czasem przez coś drobnego można odmienić czyjś los. Bardzo dobra książka, czekam na kontynuację!
Serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa NOVAE RES ♥
Warto byłoby napisać czym książka wyróżnia się na tle innych o podobnej tematyce z racji tego, że oceniłaś ją dosyć wysoko.
Popracuj trochę nad stylem pisania. Dosyć mało można dowiedzieć się o książce z krótkiego opisu (opisu, tak).
Pisząc na szybko można też zrobić dużo błędów w stylistyce czy gramatyce.