Tytuł: Cecylio, obudź się!
Autor: Dorota Wójcik
Wydawnictwo: Lira
Rok Wydania: 2019
Ilość Stron:283
Ocena: 9/10
Opis:
Rewelacyjna komedia obyczajowa!
Czasem, kiedy Ci się wydaje, że gorzej być nie może, otrzymujesz kłopotliwy spadek…
Cecylia wiedzie spokojne i ustabilizowane życie, które płynie sobie bezpiecznym torem. Wkrótce jednak bohaterka zamieni dryfującą łódkę na rollercoaster, który nie zwolni tempa nawet na chwilę! […]
Recenzja:
Nie ma nic lepszego niż dobra komedia książkowa! Do takiego rodzaju książek (jestem przekonana!) trzeba po prostu mieć rękę! Na pewno znacie ten moment, gdy książka wzbudza w Was takie pokłady uśmiechu, a wtedy zwyczajnie nie chce się jej odkładać, nie chce się jej kończyć!
Tytułowa Cecylia daje się nam wstępnie poznać jako osobę, której pech nie omija – nie dość, że mąż ją zdradza to jeszcze otrzymuje spadek, a „przypadki” namnażają się srogo na jej ścieżce życiowej. Uważam, że to naprawdę babka z jajami, bo mimo wszystko nie załamuje się i nie popada w depresję, ale łapie żagle w wiatr i postanawia zabrać się za swoje życie! A to zapowiada komedię, którą można polecić każdemu, zdecydowanie!
Całość jest napisana prostym językiem, sytuacje w książce powalają na kolana (ze śmiechu oczywiście), a poczucie humoru jakim operuje autorka zasługuje na owacje na stojąco – gwarantuje, że powali Was niejednokrotnie, nawet jeśli będziecie czytać na leżąco, a podłoga będzie blisko. Cecylia mimo kłód pod nogami, prze do przodu pełną parą i nie zamierza się zatrzymywać po drodze nawet jeśli trafia masowo na błahostki! Jak już wspomniałam dobra komedia to jednak sztuka prawdziwa. Nie łatwo jest napisać dobry żart, a czarny humor nie zawsze jest dobrze dopasowany do sytuacji – tutaj wszystko harmonicznie ze sobą współgrało, a fabuła wciąga nim obejrzymy się za siebie. Postacie są kolorowe, a Cecylia (nie ma co owijać w bawełnę) daje konkretnie czadu!
Pierwszy raz miałam okazję uśmiać się na pogrzebie – doskonale wiem jak to brzmi, ale wyobraźnia autorki stworzyła taką apokalipsę, że nawet tony chusteczek nie pomogły mi, gdy wyłam z rechotu. Jedyny minus owej opowieści to fakt, że tak szybko się skończyła! Na pewno z chęcią spotkałabym Cecylię ponownie!
Przyznaję się bez bicia, że staram się podchodzić z dużym zaufaniem do autorów, którzy debiutują, a tutaj dostałam porządną petardę! Więcej takich debiutów! Jak tylko zobaczę kolejną powieść pani Doroty, na bank nie przejdę koło niej obojętnie, w końcu dobrą literaturę ceni się najbardziej!
Kasiu, serdecznie Ci dziękuję, że wciągłnęłaś mnie ponownie do book tour’u, który zorganizowałaś ! To już trzeci raz, gdy zarażasz mnie doskonałą literaturą!
Cieszę się, że moja Cecylia przywołała uśmiech na twarzy ? dziękuję za recenzję ?