Tytuł: Głosy z odległej gwiazdy
Autor: Makoto Shinkai, Mizu Sahara
Wydawnictwo: Waneko
Rok Wydania: 2019
Ilość Stron: 229
Ocena: 9/10
Opis:
Przyszłość. Możliwości kolonizowania innych planet i nawiązania kontaktu z obcymi cywilizacjami są ogromne.
Mikako zostaje wybrana do wzięcia udziału w misji, mającej na celu wytropienie i zniszczenie wrogich kosmitów, Tarsjan, natomiast jej ukochany Noboru zostaje na Ziemi. Ciągle mogą kontaktować się ze sobą za pośrednictwem wiadomości wysyłanych przez telefon komórkowy, jednak im dalej w kosmos, tym dłużej trzeba czekać na dotarcie kolejnej wiadomości do celu.
Czy dystans, który ich dzieli zniszczy ich uczucie?
Recenzja:
Przyznaję się, że jeszcze nie czytałam mangi z motywem kosmosu. Zawsze mam wrażenie, że to taki temat, który jest wyczerpany do zera. A tu bęc, niespodzianka!
Dwójka młodych ludzi, która planowała wspólną przyszłość i naukę, zostaje rozdzielona, bo tak właśnie chciał los. Mikako wylatuje na misje w kosmos, zaś jej przyjaciel Noboru na Ziemi, a ich kontakt opiera się głównie na sms’ach, które wraz z odległością przychodzą coraz rzadziej.
Urocza, spokojna, delikatna i jak wiadomo dla większości, łapiąca za serce. Czyta się ekspresowo, dopingując bohaterom, by to co ich łączy, a łączy ich o wiele więcej jak tylko przyjaźń, przetrwało każdy rozdzielający ich kilometr! Kreska jest przyjemna dla oka, a historia wciąga nawet jeśli jest w większości zilustrowana. Taka normalna sprawa jak dzieląca odległość ukochanych, przedstawiona w przyjazny i elegancki sposób. Niby nic wielkiego, a jednak wciąga. Zresztą sama jestem po takiej sytuacji, w końcu z Kruszynem dzieliło mnie kiedyś pół Polski i może właśnie dlatego ta historia jest mi tak bliska 🙂
Polecam, bo naprawdę ta opowieść łapie za serducho ♥
Serdeczne i ciepłe podziękowania dla wydawnictwa WANEKO ♥
Właśnie piszę swoją opinię na temat tej mangi, ale też ją tak wysoko oceniam jak i ty!