-
Czempion Semaela – Paweł Kopijer
Tytuł: Czepmion Semaela Autor: Paweł Kopijer Wydawnictwo: Panko Rok Wydania: 2020 Ilość Stron: 225 Ocena: 9/10 Opis: Przechodząc przez Mitrys, Winea trafia na stary kontynent Amadal, jedna kto, co tam odkrywa, zmienia całkowicie sens misji powierzonej jej przez arcymistrza. […] Recenzja: Pierwszy tom porwał moje serce. Pomijając, ze ówcześnie ludzie w autobusie dziwnie mi się przyglądali nie tylko z powodu cudnej okładki i kobiety na niej zilustrowanej – dziwactwem był fakt, że byłam jedyną osobą z książką. Niemniej jednak na kontynuację serii Mitrys przyszło mi czekać rok. I wcale nie żałuję tego oczekiwania, bo to co Autor dla nas wypracował jest naprawdę świetne! Nasi bohaterowie dojrzewają i doznają swoistej przemiany. Mamy też okazję poznać kilka nowych…
-
Gra – Rafał Bąk
Tytuł: Gra Autor: Rafał Bąk Wydawnictwo: Novae Res Rok Wydania: 2020 Ilość Stron: 478 Ocena: 8/10 Opis: Gdy nie masz nic do stracenia, możesz stracić wszystko. Po śmierci ciężarnej żony Witold wiedzie jałowe życie przepełnione alkoholem i przygodnym seksem. Mimo ostrzeżeń Dmitrija, jedynego przyjaciela, który mu jeszcze pozostał, nie jest w stanie powstrzymać się od coraz szybszego staczania się po równi pochyłej. Kiedy zdaje sobie sprawę, że zapętlił się w coś na kształt deja vu, w którym przeżywa wciąż na nowo ten sam dzień, przypadkowo spotkany w barze starszy mężczyzna proponuje mu pomoc. […] Recenzja: Zastanawialiście się kiedyś nad tym jaki jest najgorszy nałóg na świecie? Mnie ostatnio przychodziło wiele takich do głowy. Można być uzależnionym od papierosów, alkoholu, seksu, narkotyków.…
-
Potomne Kapłanek – Agata Wilk
Tytuł: Bitwa o nonsens. Potomne Kapłanek Autor: Agata Wilk Wydawnictwo: Feniks Rok Wydania: 2020 Ilość Stron: 522 Ocena: 10/10 Opis: Charlene przebywa w niewoli na Nuimerah, czekając na dzień, w którym elfy odprawią rytuał i złożą ją w ofierze. Zamknięta w klatce dla ptaków pragnie tylko jednej rzeczy – ocalenia. […] Recenzja: Uwierzycie, że kiedyś nie lubiłam czytać? Czytanie było dla mnie strasznie i niemalże wołami nie dało się mnie doczytania zaciągnąć, a dodatkowo „stare” lektury szkolne dolały oliwy do ognia. Dzisiaj dzieciaki nadal czytują „Dzieci z Bulerbyn”, a przecież ja też to czytałam ponad 20 lat temu. Nie rozumiem tego, bo mamy masę wspaniałych książek na rynku i tak po prawdzie można by już odświeżyć szkolne czytadła, no, ale nie o tym chciałam. Przychodzi zatem na usta pytanie co…