Tytuł: Autorka
Autor: Traci Chee
Wydawnictwo: Bukowy Las
Rok Wydania: 2020
Ilość Stron: 574
Ocena: 10/10
Opis:
Emocjonujący finał jednej z najoryginalniejszych fantasy ostatnich lat!
Książka, starodawne kompendium przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, mówi o przepowiedni, wieszczącej pogrążenie Kelanny w krwawej wojnie. Ta wojnie wymaga udziału chłopca – Łucznika, a Sefia, jego dzielna dziewczyna zrobi wszystko, aby zapewwwnić mu bezpieczeństwo. […]
Recenzja:
Nigdy nie spotkałam serii, która tak mocno trzymała mnie w swoim ryzach. Kiedy pojawiły się pierwsze przesłanki odnośnie tego, iż ma pojawić się zakończenie serii i dalsze losy naszych bohaterów, przebierałam nogami, by się dowiedzieć co będzie dalej! Książka jako główny sprawca przygód, książka jako powód waśni i dziewczyna, która okazała się być tak bardzo wyjątkowa, że chyba sama o tym nie wiedziała, a tak może brzmieć tylko doskonała powieść!
Zatrzymujemy się w miejscu, gdzie nie ma już ucieczki. Nie ma wyjścia, jak stanąć twarzą w twarz ze złem, które czyha za każdym rogiem i okazać mu opór. W ostatniej części serii mamy nie tylko ucieczkę i magię! Mamy o wiele więcej, autorka poszła krok dalej i zaryzykowała więcej treści dla bohaterów, ich trudnych decyzji jak i ich emocji oraz działań, szczególnie, że są od wojny o krok, a Kelanna zaczyna zanikać w świecie. Utrudnieniem w całej fabule jest fakt, że nasza Sefia będzie szarpać się pomiędzy ratowaniem ukochanego, a przepowiednią, która zaprząta jej myśli niemalże do cna.
Przesiąknięta emocjami, decyzjami, przez które ważą się losy wszystkich – ani na chwile nam nie pozwoli się nudzić! Akcja jest wartka i niemalże pędzi, ale równocześnie statycznie prowadzi nas, krok za krokiem do zakończenia, które złamie nas w środku i zostawi ślad, którego nie usuniemy w żaden sposób. Bohaterowie zmieniają się stopniowo, wiadomo, ucieczka i ciągła obawa zmieni nawet najtwardszego wojownika, a tutaj mamy przecież nastolatków, którzy są obarczeni ogromną odpowiedzialnością. Język autorki jest świetny, czyta się ekspresowo, a dynamika zdarzeń jest genialnie skomponowana z całością.
Nigdy wcześniej nie miałam przyjemności czytać tak dopracowanej i świetnie skonstruowanej historii. Niebanalna fabuła, okraszona masą perypetii, z dialogami, które nie są sztywne niczym zeschnięty chleb. Mieszkanka strachu, oczekiwania i nadziei. Seria „Morza Atramentu i Złota” to najlepsza trylogia jaką przyszło mi czytać za niemalże całe moje życie i będę wielokrotnie do niej wracać, bo taka historię można przeżywać za każdym razem tak samo mocno, a taka sztuka nie każdemu się udaje!
Serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa BUKOWY LAS za najlepszą serię w ostatnich latach ♥