Tytuł: Sny Małgosi
Autor: Rafał Czerwonka
Wydawnictwo: NaszeMaluchy.pl
Rok Wydania: 2020
Ilość Stron: 243
Ocena: 10/10
Opis:
A gdybyśmy mogli tak zamienić się w psa?
Albo zmniejszyć się do rozmiarów filiżanki do kawy?
Albo gdybyśmy znaleźli zegarek, który potrafi zatrzymać czas?
[…]
Recenzja:
Kiedy owa książeczka trafiła w moje dłonie, nie wiedziałam, że przeczytam ją dwa razy z rzędu. Mam sąsiadeczkę Zuzię, lat 9, która ostatnimi czasy zaniedbała troszkę czytanie. Czy to przez sytuacje jaka trwa czy też przez słabą dostępność do literatury, która nasilała się z dnia na dzień coraz bardziej, ciężko powiedzieć. I wtedy też dostałam olśnienia! Przecież Zuzia może poczytać ze mną!
Spotykamy naszą bohaterkę Małgosię, która można by rzec, że oprowadza nas po swoim świecie. Z pozoru nic nie wydaje się być inne niżeli to co znamy, jednakże w ten oto prostu sposób jesteśmy oczarowani tym co za chwile przeczytamy. Otóż każdy jeden rozdział opowiada o przygodzie naszej postaci. O okularach, przez które wszystko widać, o zegarku, który zatrzymuje czas, albo o zamianie w psiaka, by pomóc odnaleźć zaginione dziecko. To wszystko płynnie miesza się z realnością, a my oddajemy się w pełni wielobarwnym opowiadaniom, które mają w sobie również i morał.
Autor pisze bardzo przyjaźnie i lekko – to ogromny atut, bo już powoli czytające dzieciaki bez problemu poradzą sobie z tekstem. Nie mogę zapomnieć o tym, że literki są spore, a całość jest usłana ślicznymi rysunkami, które umilają czas czytania. Ogromną radością jest okrywanie, że mamy tutaj ukryte przesłania – pan Rafał naprowadza nas na sposoby rozwiązywania problemów tych mniejszych czy też większych tak, by nie było z tego większej zadry. Chodź i taka się tutaj trafia, poprzez postać chłopca, Romka. Mimo to fabuła tocząca się w domu i szkole naprawia każdą słabszą chwilę czy nie przyjemność.
Całościowo jestem zachwycona! Nie wiecie jak miło było patrzeć kiedy Zuzanka z ogromnym zaangażowaniem i przyjemnością czytała spokojnie zdanie za zdaniem, by dowiedzieć się co kryje kolejny rozdział. Niesamowicie smerfne było kiedy pełna zachwytu po czterogodzinnym czytaniu, z pełnym zaangażowaniem opowiadała swojej Babci jak poznała Małgosię i co się wydarzyło w jej kolorowym życiu. Nawet siostra Zuzanny, młodsza Hania nasłuchiwała jednym uszkiem co spotkało Małgorzatkę i co dziewczynka odkrywała podczas swoich snów.
Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Serdeczne podziękowania dla serwisu nakanapie.pl