Tytuł: Klub Pana G.
Autor: Maya Frost
Wydawnictwo: Lipstick Books / WAB
Rok Wydania: 2021
Ilość Stron: 286
Ocena: 8/10
Opis:
Kopciuszek w sekretnym świecie.
Milena jest znudzoną, zmęczoną i nieco zaniedbaną mężatką. Nie potrafi nic zmienić ww swoimi życiu., więc zmiana przychodzi do niej. Ma 185 cm wzrostu, twarz anioła, boskie ciało i nienaganne maniery. […]
Recenzja:
Luty zawsze ciepło mi się kojarzy. W końcu to miesiąc zakochanych. Mamy Walentynki i mamy wiele okazji do tego, by okazywać sobie wzajemnie jeszcze więcej uczuć jak normalnie. Mam taki dziwny zwyczaj (rok w rok to samo), że gdy tylko zaczyna się drugi miesiąc w roku maniakalnie sięgam po wszelakie romanse i erotyki. Nie wiem czemu akurat tak, nie przeszkadza mi to, żeby był jasność, ale kontynuując tę tradycję właśnie teraz mam cug na gorące powieści.
Milena to naprawdę niezła babeczka. Ma wszystko to czego ja sama pragnęłam większość swojego życia. I chyba to właśnie sprawia, że tak doskonale ją rozumiem. Sama jestem po rozwodzie i sama wiem co znaczy być żoną, która nie umie niczego zmienić. Aż przychodzi ten moment kiedy okazja sama puka do drzwi, a życie wywraca się do góry nogami w mgnieniu oka. Podobnie ma się sytuacja u Mileny – na jej drodze staje Gabriel, tajemniczy mężczyzna i jak za dotknięciem magicznej różdżki, kobieta odkrywa w sobie pokłady żądzy, o których nie pomyślałaby, że skrywa.
Podoba mi się ta powieść właśnie dlatego, że bohaterka przypomina mi trochę mnie. Nie zależnie od tego jak mocno jest nieszczęśliwa nic z tym nie robi. Też kiedyś taka byłam. Cieszyłam się bardzo, że jednak złapała byka za rogi i brnęła w swoją przyszłość, która okazała się być namiętna. Styl Autorki jest całkiem przyjemny, a sceny erotycznie nie wzbudzają obrzydzenia – to nie lada gratka napisać powieść, która będzie miała przysłowiowe „ręce i nogi”. Historia, którą się nadal rozpamiętuje po tym jak się ją przeczyta.
Pomysł pani Mayi na fabułę zaskakuje i nie pozwala się oderwać tak łatwo. Zawsze jestem zachwycona takimi debiutami, bo nie ma co kryć, że mimo różnorodności, sztuką jest się wyróżnić wśród powieści na jedno kopyto. Bohaterowie są świetni, ale nie wiele będę o nich pisać, wolę, byście sami ich poznali. Wiem, że nie każdemu taka opowieść przypadnie w gusta, jednakże jestem mocno przekonana, że warto podjąć ryzyko, by nie tylko mieć na swoim koncie dobrą lekturę. Uważam, że pokazanie, iż kobiety mają siłę i potrafią się niemalże przeistaczać w cudnego motyla to idealny literacki strzał w 10!
Ciepłe podziękowania dla wydawnictwa LIPSTICK BOOKS / W.A.B.
Nie tylko luty dobrym czasem na romanse 😉 Pozwolę sobie tutaj polecić Nicholasa Sparksa i jego nieerotyczne romanse 🙂