Literatura Młodzieżowa

Brzydcy – Scott Westerfeld

Tytuł: Brzydcy

Autor: Scott Westerfeld

Wydawnictwo: Nowa Baśń

Rok Wydania: 2022

Ilość Stron: 420

Ocena: 10/10

 

 

 

 

 

 

 

Opis:

 

Tally wyczekuje szesnastych urodzin, by stać się śliczną. Tego dnia każdy przechodzi skomplikowaną operację plastyczną zmieniającą przeciętnych nastolatków w doskonałych, żyjących w futurystycznym raju, gdzie głównym zajęciem jest zabawa. […]

 

 

Recenzja:

 

Od dawna uważam, że jednym z największych problemów świata jest podział ludzi ze względu na wygląd. Oczywiście nie tylko! Przecież najwięcej żarcików można opowiedzieć o rudych, a dlaczego? Przecież marchewkowy kolor włosów i piegi są wspaniałe! Zresztą dopiero od niedawna mówi się głośno, że rozmiar Plus Size ma potencjał, jest piękny i pożądany nie tylko w modelingu, ale i prawdziwym życiu (zresztą sama z takowego jestem). Jednak stygmatyzowanie i stereotypy powtarzane od lat, krzywdzą wiele osób nie tylko młodych, ale również i tych, którzy już zawalczyli o swoje zdrowie.

 

Tally czeka na swoje szesnaste urodziny, by stać się śliczną. Jej przyjaciółka, Shay, postanawia się sprzeciwić panującemu systemowi i ucieka. Po jej zniknięciu, Tally odkrywa, że cała otoczka „śliczności” to tylko sztucznie stworzony raj. Czy dziewczyna zdradzi przyjaźń czy wybierze próżne piękno? To, jak Autor skonstruował powieść, jest dla mnie mistrzostwem w czystej wersji. Zacznę od tego, że bohaterowie są rewelacyjnie wykreowani. Poznawałam ich, wyrabiałam sobie opinię na ich temat, a następnie, podczas czytania dochodziłam do wniosku, że źle ich oceniałam i zupełnie odkrywałam inne strony ich osobowości. To doskonały trik, który otwiera nam oczy na krzywdę, którą wpaja nam się od najmłodszych lat.

 

Fabuła jest poprowadzona spójnie, płynnie i wciągająco od pierwszych słów. Nie wiedziałam czego się spodziewać, bo wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z twórczością pisarza. I wierzcie lub nie, ale moją największą bolączką jest fakt, że nie sięgnęłam po ten tytuł wcześniej. Powieść kategoryzowana jest jako młodzieżowa, ale wychodzi z tego stereotypu i nawet jeśli opowiada o młodych ludziach, to jednak porusza tak aktualne problemy, tak prawdziwe i dosadne, że aż ma się ochotę krzyczeć. Próżne piękno, wpędzanie w poczucie bycia gorszym, przynależność do społeczności lub też wykluczenie, takie trochę klonowanie – upodabnianie jeden do drugiego – wszyscy gładcy, bez skazy, podobni.

 

Emocji nie brakuje, tak samo jak i napięcia, ze zdania na zdanie chcemy się dowiedzieć, co się wydarzy, a powieść nie daje się tak łatwo odłożyć na bok. Gdyby nie praca, pewnie zarywałabym nocki, by tylko dotrzeć ku końcowi, który mocno wyrwał mnie z butów i utwierdził tym, że kolejny tom będzie istną petardą. Nie zależnie od tego co napiszę, ta seria – tak, kolejny tom już prawie za mną – ten tytuł to jeden z najlepszych, jakie do tej pory przyszło mi trzymać w dłoniach.

 

 

Serdeczne i wspaniałe podziękowania dla pani Adrianny i wydawnictwa NOWA BAŚŃ ♥

 

0 0 votes
Article Rating
Podziel się wpisem ze światem!
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x