Tytuł: Autystyczny świat Tymka
Autor: Ewa Czajka
Wydawnictwo: Novae Res
Rok Wydania: 2023
Ilość Stron: 136
Ocena: 8/10
Opis:
Opowieść o blaskach i cieniach dzieciństwa z autyzmem. […]
Recenzja:
O autyzmie wiem tyle, co nic. Niestety w szkole nie ma edukacji młodzieży na ten temat, a później „nauka” o owym schorzeniu wygląda tak, że słyszmy jedynie „nie przyglądaj się tak, to nie ładnie, to nie wypada”. Dopiero jako dorosła babka, przypadkiem trafiłam na nagranie w internecie, które podpowiadało, jak można osobie dotkniętą autyzmem, pomóc zaadaptować się w nowym miejscu, czy jak nawiązać z nią nić porozumienia. Niby nic, a jednak robi ogromną różnicę. I tak szukając ciekawostek, jak można pozytywnie odnieść się do osoby ze spektrum autyzmu, udało mi się zrobić dobre wrażenie na jednym z moich klientów, którzy odwiedzają moją pracę z uśmiechem i radością na mój widok.
Tymek to chłopiec, którego poznajemy, gdy jest w przedszkolu. Sama książka jest podzielona na dwie części – z punktu widzenia samego dziecka, jak i jego wychowawczyni, która przesyła wiadomości na temat spędzonego dnia i różnych zachowań, do rodziców poprzez zeszyt. Młody człowiek opowiada nam jak trudno mu zrozumieć emocje, jak bardzo jest spostrzegawczy jeśli chodzi o otoczenie, a także o pomoc innym dzieciakom. Przyznaję się, że ta część mocno mnie urzekła, przez większość stron z perspektywy Tymka, miałam płacz na końcu nosa.
Jeśli zaś chodzi o drugą część, dotyczącą wiadomości pani Ani do rodziców, jest ona zdecydowanie bardziej „dorosła”. Są tak spostrzeżenia kobiety na temat samego zachowania, a także podsuwanie pomysłów odnośnie komunikacji z chłopcem. Tak oto Tymek sam zaczął proponować zrobienie zegara, czy stworzenie planu dnia w ich sali. To trochę bardziej suche komunikaty, prośba o kontakt z psychoterapeutą Tymka i dopytywanie o codzienne sprawy i zadania, które mają miejsce już w domu.
Całościowo uważam, że to bardzo potrzebna książeczka, pozwala zobaczyć dwie strony medalu. Jedną dorosłą, że potrzeba ogromu pracy i zaangażowania w życie z dzieckiem, które jest dotknięte autyzmem. Z drugiej, że taki człowiek potrzebuje więcej rozmowy, by po prostu zrozumieć, że nie wszystko, co mówimy, może być dobrze odebrane, albo że proste gesty i docenienie kolegi z ławki potrafi zrobić komuś dzień. Polecam z całego serca – moje serce zostało podbite przez przekaz i zrozumienie!
Serdeczne podziękowania za mądrą lekturę należą się wydawnictwu NOVAE RES oraz pani KASI ♥