Opowiadania

Nic się nie dzieje – Kathryn Nicolai

 

Tytuł: Nic się nie dzieje

Autor: Kathryn Nicolai

Wydawnictwo: Insignis

Rok Wydania: 2020

Ilość Stron: 317

Ocena: 3/10

 

 

 

 

Opis:

 

Zapracowane i zabiegane umysły potrzebują odpoczynku. Niezależnie od tego, czy masz problemy z zasypianiem, czy budzisz się w środku nocy i nie możesz zasnąć, czy odczuwasz niepokój za dnia – sięgnij po książkę Nic się nie dzieje. […]

 

 

Recenzja:

 

Mam wrażenie, że każdy z nas, chociaż raz w życiu miał problem z zasypianiem. Należę do tych, którzy uwielbiają spać do oporu i siedzieć później ile wlezie. Niestety nie jest to zdrowy tryb życia i co gorsza bardzo szybko człowiek jest zmęczony non stop, a powrót do normalności jest jeszcze bardziej utrudniony. Pamiętam jak wysiadywałam godzinami przed laptopem grając w różne gierki i na zmianę czytając ile się da. Żałowałam wtedy, że nie było żadnej takiej książki, która uskuteczniłaby moje spanko.

 

Może to jeden z powodów, dla których zabrałam się za tę powieść. Liczyłam na książkę, która na tyle mnie uspokoi, by móc mieć taki luźny, ślamazarny wieczór. Z zasypianiem samym w sobie już problemu nie mam, bo od kiedy wróciłam na rynek pracy, spanko dla mnie jest na wagę złota. Niestety myślałam, że opowiadania, które tutaj są zamieszczone Autorka stworzyła po to, by faktycznie się wyciszyć i rozluźnić. Jednakże czytanie o zwykłych, normalnych, codziennych czynnościach jednak nie uwiodło mnie na tyle, by się rozluźnić. Moje znudzenie objawiało się coraz mocniej, mimo że przecież wiedziałam, że obędzie się bez dzikiej przygodzie i fajerwerków.

 

Oczywiście, może to kwestia tego, że na taki spokój jestem zbyt żywiołowa. Z natury dużo mówię i lubię jak coś się dzieje. Do spania zawsze odpalam po cichu film, żeby coś brzęczało. A może jednak faktycznie nie są to moje rewiry. Oczywiście, nie wszystkie opowiastki są złe. Nie mogę tego powiedzieć, jest kilka takich, które nadają się do odpoczynku, ale bez większej przesady.

 

Moja ocena nie zmienia też faktu, że Autorka pisze całkiem przyjemnie, takim snującym tonem, który faktycznie może wprawić w taki przyjemny nastrój, ale wnioskuję, że dla mnie, nagiełki to jednak nie dobrana pozycja. Całokształt niestety psuło również wydanie jakie otrzymałam, bo spodziewałam się typowej papierowej książki, a w moich dłoniach znalazł się nieporęczny druk A4, który czytało się poziomo, gdzie na jeden stronie były dwie odpowiadające powieści, niestety to spowodowało moje kilkukrotne pogubienie się w stronach. 

 

Nie żałuję, że spróbowałam tego zbioru z opowiadaniami. W końcu ciekawość to nie koniecznie pierwszy stopień do piekła. To, że się trochę zawiodłam to już tylko i wyłącznie gust oraz indywidualny punkt widzenia. Tak czy siak, namawiam Was na spróbowanie. Może akurat komuś ta publikacja pomoże porządnie się wyspać 🙂

 

 

Egzemplarz książki wymieniłam za punkty w serwisie CzytamPierwszy.pl

0 0 votes
Article Rating
Podziel się wpisem ze światem!
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
naćpana książkami

Z pewnością nie przeczytam tej książki.

2
0
Would love your thoughts, please comment.x