Tytuł: Rozpalone Zmysły
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska, A.S. Sivar, Melissa Darwood,
Karolina Agata Socha, Nina Nirali, Agata Czykierda-Grabowska, Anna Wolf.
Wydawnictwo: Amare
Rok Wydania: 2021
Ilość Stron: 378
Ocena: 9/10
Opis:
Co się wydarzy, gdy młody striptizer ulegnie ponętnej pani prokurator? Czy zakazany romans nauczycielki z niesfornym uczniem może skończyć się happy endem? […]
Recenzja:
Chyba oficjalnie mogę się przyznać, że pokochałam antologie z opowiadaniami. Zaczynało się w sumie niewinnie, a dzisiaj jak tylko takowa pojawia się na horyzoncie, nie mogę się jej oprzeć! Mogłabym pytać niebiosa, co mi się stało, bo przecież od dawien dawna unikałam opowiadań jak ognia, a dzisiaj nie wyobrażam sobie odpuszczać popołudnia z antologiami. Ten zbiór opowieści jest dla mnie chyba najbardziej wyjątkowy – w końcu na siedem Autorem, znam aż pięć! Miałam przyjemność czytać je w solowych powieściach i tym bardziej z chęcią,chciałam zobaczyć jak pójdzie im we wspólnym projekcie!
Miałam wrażenie, że właśnie skład pisarek zagwarantował co najmniej połowę sukcesu tej pozycji. Każda Autorka pisze na swój swoisty sposób, każda ma swoje wyczucie fabularne i każda z nich ma inny styl. Taka różnorodność dodaje pikanterii do namiętności jaką kreują. Wszystkie opowieści opierają się na ludziach z bagażem doświadczeń – zranionych, zdradzonych, niezauważanych. Nasze Autorki pokazują w swoich dziełach, że to właśnie oni są ogromnie silni, że podnoszą się z popiołów i sięgają po to co im się należy! Erotyzm jakim żonglują w opowiadaniach jest mocno wyważony – namiętny, nie odpychający, a rozpalający zmysły i na poziomie. Myślę, że w tej kategorii pisania to bardzo istotne i ważne, żeby później nie wyszedł odwrotny efekt, a o to niestety bardzo łatwo, o przekroczenie linii smaku, a zwykłego, prostego porno.
Uważam, że są opowiadania, które zasługują na ciąg dalszy w pełnometrażowej (że tak to określę) odsłonie. Na pewno idealnie tutaj (jak na moje oko) sprawdziła by się opowiastka od pani Agnieszki Lingas – Łoniewskiej. Są też i takie historie, które w sumie mogą szokować, ale czyż nie o to chodzi? W sumie nie mam z tym problemu, w końcu to fikcja literacka, a nawet jeśli gdzieś taka historia się trafiła to tak po prawdzie nie mój interes 🙂 Cieszę się, że Pisarki mają lekkie pióro, które do siebie przyciąga, a popołudniowy wypoczynek nabiera rumieńca. To zdecydowanie jedna z lepszych antologii do przeczytania po pracy, odmulenia się i odcięcia od problemów dnia codziennego.
Całokształtem to kolejna antologia na moim koncie. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, mogłam poznać dwie kolejne Autorki, które na pewno ze swoim stylem wpiszą się idealnie do mojego gustu. Jestem pewna, że jest wiele innych Czytelników, którzy podzielają moje zdanie, a Ci którzy jeszcze nie czytali tego zbioru, myślę, że powinni szybciutko nadrabiać 🙂
Serdeczne podziękowania dla wydawnictwa AMARE oraz pani Kasi ♥