Dziewczyna z Kellers Way – Megan Goldin
Tytuł: Dziewczyna z Kellers Way
Autor: Megan Goldin
Wydawnictwo: Bukowy Las
Rok Wydania: 2020
Ilość Stron: 318
Ocena: 9/10
Opis:
Mordercą jest zwykle ktoś znany ofierze. Najczęściej osoba z najbliższej rodziny. Mąż. Albo żona.
Małżeństwo Julie West zaczyna się rozpadać. Młoda kobieta podejrzewa, że jej mąż, profesor psychologii, zdradza ją ze studentką do złudzenia przypominającą jego pierwszą żonę. A Laura West zginęła kilka lat wcześniej w tajemniczych okolicznościach. […]
Recenzja:
Kiedy mam przestoje czytelnicze, a w zasięgu wzroku pojawiają się dobre thrillery autorów, których już znamy, nie mogę się ociągać i sięgam po takie książki bez zastanowienia. Swego czasu miałam przyjemność czytać książkę autorki pt. „Escape Room” (Kruszyn uwielbia takie miejsca, które w jakimś stopniu są doskonałą formą zabawy), więc i tym razem nie miałam oporów poznać historię, która zastanawiała mnie od samego początku, gdyż wcześniejsza powieść była stworzona w windzie. Gdyby do każdej książki z tej kategorii dorzucić historię z małżeństwem i domniemaną zdradą w tle, wiele powieści było by o niebo lepsze. Może to moje jakieś spaczenie, ale takie opowieści są dla mnie wyjątkowo intrygujące (nawet się zastanawiałam czy to przez to, że jestem zamężna po raz drugi =D ).
Od czego zacznę? Od (pospolicie mówiąc) trupa. Trupa przy ścieżce, takiej przy drożnej, dobrej do biegania. Julia ma sporo na głowie – głównie jednak boryka się z byciem „tą drugą żoną”. Kiedy trafia na denata, okazuje się, że poniekąd otwiera puszkę pandory, która ogromnie nas wciągnie w swoje zawirowania. Sprawę prowadzi lokalna policjantka Mel Carter, a tropy i ścieżki, którymi nas poprowadzi okażą się zawiłe bardziej niżeli zjeżdżalnie w parku wodnym. Trudny powrót do przeszłości, która z każdą chwilą robi się coraz bardziej zaplątana, walka o swoje życie i dochodzenie na karku to zdecydowanie mocna mieszkanka jak na jedną książkę.
Nie można też zapomnieć (Broń Boże!) o wątku śledztwa. Całość opiera się na sprawie sprzed lat, ale bohaterowie dbają o to, byśmy nie nudzili się ani chwili. A nasze domniemania kto może być winny tylko pogłębią naszą przeogromną chęć poznania prawdy. Czytałam z ogromną przyjemnością, język autorki jest lekki i klimatyczny, więc bardzo łatwo jest się dać porwać historii. Bohaterowie są świetni, a fabuła nas prowadzi przez zakamarki tajemnic z dawnych lat. Lubię kiedy kłamstwo goni kłamstwo, mało kto pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a winny uśmiecha się szyderczo kiedy podejrzenia omijają go (nawet jeśli tylko na wstępie) – takich książek nigdy nie wolno omijać, one dają to poczucie, że czas przy nich spędzony nie jest straconym!
Serdeczne podziękowania dla wydawnictwa BUKOWY LAS oraz pani Kamili, która o mnie pamiętała ♥