Obyczajowe,  Romans / Erotyk

Echo – Aleksandra Rak

Tytuł: Echo

Autor: Aleksandra Rak

Wydawnictwo: Inanna

Rok Wydania: 2020

Ilość Stron: 192

Ocena: 8/10

 

 

 

 

Opis (pochodzi ze strony wydawnictwa):

 

Świat Sary nagle zatrzymał się w miejscu. Porzuciła wszystko co dawało jej radość: grę na skrzypcach, studia, przyjaciół… W ciszy i samotności chciała znaleźć ukojenie, zapomnieć o niespodziewanie utraconej miłości. Oddała pierścionek zaręczynowy, przekonana, że nie ma już nadziei i niczego do uratowania.

Przypadkowe spotkanie daje jej szansę na odzyskanie wszystkiego. Sara odkrywa, jak wiele jest w stanie poświęcić i zrobić, aby odzyskać ukochanego.

 

 

Recenzja:

 

 

Są takie dni kiedy mam ogromny przestój czytelniczy. Nie mogę się zebrać w sobie i iść do przodu ze słowem czytanym w dłoni. Szukam wtedy takiej książki, która będzie odpowiednia, nie nachalna i spokojna, by wyjść z dołu i braku chęci na odpoczynek przy lekturze, by jakoś wystartować ze zdwojoną siłą. Tym razem na pomoc przyszła mi dotąd nie spotkana jeszcze pani Aleksandra Rak ze swoją powieścią „Echo”. Okładeczka jest urocza i delikatna i to chyba ona tak najbardziej przyciągała mnie do siebie, dając nadzieję na lekturę, która mimo że jest ebookiem, pozwoli wykaraskać się z ponurego nastroju. I to był naprawdę dobry wybór.

 

Zerwane zaręczyny i wycofanie się do swojej samotni to codzienność Sary, która porzuciła wszystko po rozstaniu. Oddała pierścionek, przestała grać na skrzypcach i przestała „być”. Miałam wrażenie, że niemal się zapadła w swojej depresji, w swoim nie byciu. Jakby metaforycznie zniknęła – przestała udzielać się towarzysko, uczyć i w jakimś stopniu żyć. Po roku egzystencji w zawieszeniu, ponownie spotyka Patryka i tym razem postanawia, że nie podda się tak łatwo i odzyska utraconą miłość. Czy jej się uda? Musicie sami się przekonać!

 

Bohaterowie nie są byle jacy. Bardzo mi się podoba Sara jako kobieta, która nie chce się poddać, mimo iż uważam, że jeśli coś się skończyło (oczywiście nauczyłam się tego po latach), nie warto już się drugi raz plątać w takie sprawy i związki. Patryk jest trochę jakby odsunięty na bok, mimo, że o niego toczy się walka, jednakże wydaje mi się, ze taki zabieg dodał po prostu „tchu” do tej książki.

 

Wszystko toczy się swoim tempem, wzruszamy się, dopingujemy i odczuwamy ten uroczy stan podczas czytania. Historia niby prosta i z prostym przesłaniem – „miłość zwycięży wszystko” – ale to nie jest żaden nachalny romans gdzie kobieta rozkłada nogi i bęc (!) ukochany jest jej. Uważam, że właśnie ta delikatność i zawarta w niej muzyka powoduje, że ta pozycja wyróżnia się na tle wielu podobnych historii. To pełna uczucia opowieść o walce o swoje, o budowaniu na nowo, taka powieść, która jest doskonała na przestój czytelniczy i na wiosenne przesilenie. Dodatkowo autorka piszę lekko, myślę, że śmiało można podsunąć tę powieść również nastolatkom, a nuż uda się, by wyciągnęli z niej to wszystko co najlepsze.

 


Serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa Inanna oraz Ewelinki ♥

0 0 votes
Article Rating
Podziel się wpisem ze światem!
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x