Romans / Erotyk

Niegrzeczny Prezes – Weronika Jaczewska

 

Tytuł: Niegrzeczny prezes

Autor: Weronika Jaczewska

Wydawnictwo: Agora

Rok Wydania: 2022

Ilość Stron: 445

Ocena: 7/10

 

 

 

 

 

Opis:

 

[…] Nic między nimi nie ma prawa się wydarzyć. On jest jej irytującym szefem, a ona ma swoje zasady. Jednak jest między nimi napięcie, któremu trudno się oprzeć. […]

 

Recenzja:

 

Wielkimi krokami zbliża się jesień. Okres kiedy kocyk, przytulony kot, herbata z cytrynką i książka grają pierwsze skrzypce w odpoczynku, podczas wolnych chwil. Co to oznacza? Czas na czytanie romansów, erotyków, wszelakich powieści grozy, bo w końcu Halloween za rogiem, a dodatkowo czytanie przeplatane powieściami obyczajowymi. Zdecydowanie brzmi jak plan – plan, który powtarzam rok w rok!

 

Fryderyk Baker to kawał chama, który nie tylko ma ładną buźkę, ale i jest prezesem korporacji. Lena Artel to pracownica, która o mały włos, a straciłaby pracę, po tym jak właśnie szanownemu Bakerowi nawciskała od najgorszych. Mimo faktu, że między tą dwójką nie powinno nic się wydarzyć, oboje stawiają na przyciąganie, które między nimi jest i próbują ułożyć sobie wspólne życie. Jednak licho nie śpi i największe trudności przyjdzie im pokonywać między sobą.

 

Mogłabym napisać, że to historia jak jedna z wielu. Wiecie, biurowy romans, w którym bohaterka wpada na bohatera i tak oto rozpoczyna się walka o związek. Nie, nie, nie – strasznie bym spłaszczyła wtedy całą powieścią, a ten tytuł zwyczajnie na to nie zasługuje. Myślę, że książka pani Weroniki to całkiem niezły debiut! Autorka ma lekkie pióro i nie zasypuje nas gradem niepotrzebnych i męczących opisów. Dopracowane dialogi i ciekawa fabuła to główne zalety tej powieści. Bohaterowie są wykreowani przyzwoicie. Nie przypadła mi do gustu sama Lena, jakoś tak działa mi na nerwy, ale nie skrzywiło to mojego osądu na całość – może po prostu deszczowa pogoda przeszkodziła nam lepiej się zrozumieć. Sam Fryderyk podbił moje czytelnicze podniebienie już samym imieniem. Bardzo rzadko spotykam bohaterów ze staromodnym imieniem, które jest po prostu piękne. Jako postać może ma swoje za uszami, a jednak jakoś tak zaskarbił sobie całą moją sympatię.

 

Podsumowując, uważam tę powieść, za dobre rozwiązanie na niezobowiązującą książkę do odpoczynku. Nie ukrywam, że mamy dobre zakończenie, a przejściowe perypetie są całkiem sympatycznie stworzone. Myślę, że ta pozycja ma wielu zwolenników, jak i przeciwników, ale jak dla mnie jest okey 🙂

 

 

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl 

 

 

0 0 votes
Article Rating
Podziel się wpisem ze światem!
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x