Sofia i Kasjusz – Anna Canić

Tytuł: Sofija i Kasije

Autor: Anna Canić

Rok Wydania: 2020

Ilość Stron: 188

Ocena: 7/10

Recenzja:

Wyjątkowo nie podrzucę Wam opisu, bo miałam tę przyjemność otrzymać książkę od autorki, która sama zadbała o to, by jej powieść mogła zaistnieć w świecie książkowym. Kiedy wydawało mi się, że przerobiłam wszelakie możliwe odpowiedniki historii, którą znają wszyscy. Odpowiedniki biblijnych postaci i ich historia na nowo opowiedziana przez autorkę to na pewno nie lada wyzwanie, bo nie tylko trzeba mieć pojęcie o religii, ale również moc przebicia przez powielanie w jakimś stopniu znanym wszystkim losów.

Książka jest na pewno historyczna, chociażby przez bohaterów: Sofia pierwsza kobieta świata oraz Druzylla – siostra Kaliguli, obie panie wierzą, że miłość i dobro istnieje, ale czy faktycznie są w otoczeniu gdzie kłamstwo i obłuda są na porządku dziennym?

Co mogę śmiało powiedzieć – duży plus dla Anny za to, że nie popłynęła z długaśnymi opisami. Powieść jest oparta w dużej mierze na dialogu, a to jest to, co owce lubią najbardziej 🙂 Język autorki jest lekki, ale i przemyślany. Pani Canić jest dobrze przygotowana do tego o czym pisze – jak już wspomniałam trzeba mieć oparcie i świadomość religijną jeśli chce się debiutować w takiej tematyce. Tutaj Ania wiedziała o czym pisze i widać jej przygotowanie do historii. Nie ukrywam, że powieść w jakimś stopniu jest wymagająca, postaci jest sporo i można się zgubić, jednakże nie ma się co zrażać, bo wydaje mi się, że szkoda przeoczyć taką „ciekawostkę”.

Czy historia mi się podobała? Oczywiście, nawet jeśli są małe nie dociągnięcia. Masa pracy jaką Anna włożyła w swoje „dziecko” widać od pierwszych słów. Podoba mi się odwaga jaką wykazała się autorka – w końcu nie każdy ma tyle zaparcia, by tak oklepany temat ukazać na nowo, w inny, bardziej tajemniczy sposób. Takie książki się po prostu chwali 🙂