Bad Friends – Aleksandra Negrońska
Tytuł: Bad Friends
Autor: Aleksandra Negrońska
Wydawnictwo: NieZwykłe
Rok Wydania: 2022
Ilość Stron: 335
Ocena: 7/10
Opis:
Osiemnastoletnia Kendall Walker i jej mama przeprowadzają się do Londynu. Mają zamieszkać z narzeczonym matki i jego synem Nellsonem, którego dziewczyna jeszcze nie poznała. Na miejscu okazuje się, że chłopak jest do niej wrogo nastawiony i prosi, by udawała, że się nie znają. […]
Recenzja:
Ile razy powtarzałam, że kocham debiuty? Jaka to świetna szansa na poznanie nowego Autora, który może skrywać w sobie potencjał? Ile razy mówiłam, że jestem dumna z każdego, kto tworzy swoje dzieło, by oddać je w dłonie swoich Czytelników? Sama nie jestem w stanie tego zliczyć. Od kilku lat mam to szczęście, że 95% debiutów, nigdy mnie nie zawiodło. W tym przypadku również tak nie jest, nie czuję się rozczarowana, chociaż wiem, że pani Aleksandra mogłaby pewne rzeczy stworzyć inaczej, ewentualnie pewne wątki pociągnąć bardziej. Jednakże nadal doceniam ją i podziwiam za odwagę, że oddała nam w dłonie swoją książkę.
Kendall wraz z mamą przeprowadza się do narzeczonego rodzicielki i jego syna, Nellsona. Niestety okazuje się, że nie ma co liczyć na przyrodniego brata i w nowej szkole musi radzić sobie sama. W oko wpada jej kapitan szkolnej drużyny koszykówki, Harry Torres. Wkrótce dziewczyna wpada w wir nowego, koleżeńskiego życia… Mocno się zastanawiałam, jak mam podejść do tej powieści. Lubię historie młodzieżowe i po przeczytaniu „The Boy She Hates”, liczyłam na kolejną fabułę, która pozwoli mi się odprężyć i wrócić do przygód z młodości. Biorę oczywiście poprawkę, że ten tytuł jest debiutem, ale tym razem jestem rozdarta pół na pół.
Ogromnie lubię wartką, konkretną akcję, w której nie ma nudy i wszystko dzieje się sprawnie. Tutaj niestety, mamy sporo wszystkiego i trafiło mi się, że musiałam się wracać stronę czy dwie, bo miałam wrażenie, że jakiś ważny detal mi umknął. Do samych bohaterów w sobie, nie mam żadnego zarzutu. Dlaczego? Doskonale wiem, jak zachowywałam się irracjonalnie i głupio mając te naście lat. Kendall, Nellson, Harry i pozostałe postacie były właśnie takie, jak powinni być młodzi ludzie, którzy popełniają błędy i robią czy mówią głupoty – tym Autorka ma u mnie duży plus, nawet nie miał znaczenia fakt, że nie każdą osobę polubiłam. W końcu nie da się lubić każdego.
Myślę, że pani Negrońska ma nad czym popracować, co zmienić, co opisać inaczej. Nie mogę ukryć, że Psiarka ma przyjemny styl pisania i nie zalewa nas błahymi opisami, które do opowieści nic nie wnoszą. Zdecydowanie sięgnę po drugi tom, może właśnie wtedy rozjaśnią mi się kwestie, które uznałam za troszkę nie dokończone, takie z lekka porzucone.
Serdeczne podziękowania dla wydawnictwa NIEZWYKŁEGO ♥